Ministerstwo Rozwoju i Technologii organizuje cykl spotkań, które nazwało „okrągłym stołem”, w zakresie 3 grup tematycznych: w sprawie TBSów, spółdzielni mieszkaniowych i prywatnego rynku najmu. W grupie dot. TBS zostały zaproszone 3 izby gospodarcze TBSów i kilka organizacji społecznych walczących o prawa mieszkańców. Spotkania „w celu wypracowania kierunku i propozycji zmian w ustawie” o TBS nie definiują roli ministerstwa w tym procesie. Terminarz przedstawienia protokołu ustaleń i rozbieżności (do 15 września br.) stawia pod znakiem zapytania możliwość zmian ustawy w tej kadencji parlamentarnej. Oczekujemy od Ministerstwa Rozwoju i Technologii, że stanie po stronie pokrzywdzonych, po stronie mieszkańców, którzy zaufali państwowemu programowi mieszkalnictwa. Publikujemy dokumenty, refleksje i oczekiwania.
Prezentujemy państwu pełny tekst zaproszeń na spotkanie 6 czerwca br. w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wysłanych do m.in. Stowarzyszenia Partycypantów i Najemców Nasz Blok, Obywatela TBS, Stowarzyszenia Mieszkańców TBS "Mieszkanie Naszych Możliwości" (Lazurowa z Warszawy) i innych organizacji społecznych oraz do trzech izb gospodarczych TBS. (na końcu artykułu)
Opracowany regulamin bardzo ścieśnił możliwości reprezentacji – jedynie 2 osoby z każdej inicjatywy/organizacji mogą być obecne. Tym samym prostujemy nieprawdziwą wieść, że „każdy może pojechać” na to spotkanie. Aktywiści ze stowarzyszeń i inicjatyw z Krakowa, Wrocławia, Poznania, Warszawy i Tarnobrzegu w ostatnich dniach rozmawiają ze sobą o tym, jak podejść do wyzwania i kto pojedzie do Warszawy 6 czerwca 2023r. W tym jesteśmy zgodni – trzeba pojechać, rozeznać, co dokładnie chce nam zaoferować Ministerstwo.
Co nas niepokoi?
1. Czas. Proces zaplanowany na ustalenie uzgodnień i rozbieżności do 15 września de facto wyklucza możliwość zmiany ustawy w obecnej kadencji parlamentu. A tego właśnie oczekiwaliśmy podpisując petycje w wielu miastach Polski i internetowo.
2. Brak jasności, co do roli Ministerstwa Rozwoju i Technologii w zaproponowanej inicjatywie. Nie ma o tym słowa w zaproszeniu. Tego chcemy się dowiedzieć. Na spotkaniu 17 kwietnia 2023r. na zespole sejmowym ds. zapobiegania przestępstwom gospodarczym i lichwie reprezentacje mieszkańców stanowczo wyraziły swój sprzeciw przeciwko wieloletniej strategii ministerstw odpowiedzialnych za temat TBSów: „stoimy z boku i przyglądamy się”.
Strona społeczna oczekuje przyjęcia przez rządzących postawy odpowiedzialności – program TBS jest programem wdrożonym przez państwo i państwo nie może abdykować ze swojej roli, gdy program rozwija się w niewłaściwym kierunku i generuje poważne problemy dla jego beneficjentów – mieszkańców.
3. Krótkie 3-godzinne spotkanie nie daje dużo nadziei na porządną, skupioną i zaangażowaną dyskusję prowadzącą do wypracowania wspólnych rozwiązań.
4. Mają być kolejne spotkania – dwa lub trzy (to wynika z telefonicznych rozmów). Jednak jest to okres letni, urlopowy z jednej strony, co dla osób nie będących na urlopach oznacza często zwiększony wysiłek i większe trudności z urlopowaniem się z pracy. To oczywiście trudności wyłącznie po stronie społecznej. Organizacje nie zatrudniają pracowników etatowych, każdy ze społeczników pracuje by się utrzymać (i opłacić niemałe TBSowe czynsze). Dojazdy trwają i kosztują. A de facto strona społeczna poniesie koszty przyjazdów własnych i również przedstawicieli izb gospodarczych TBS. Nasza relacja z TBSami i izbami TBS jest bardzo nierówna, wyłącznie mieszkańcy ponoszą w niej koszty. Uważamy, że ministerstwo powinno brać pod uwagę tę nierówność projektując coś na kształt negocjacji. Stąd użyteczne byłoby chociażby zorganizowanie rozmów w trybie np. hybrydowym (zarówno na miejscu w Warszawie, jak i online)
5. Zaproszenie nie wspomina nic o transmisji rozmów. Uważamy, że transmisja jest KONIECZNA. Społeczność mieszkańców TBSów walczy w przeważającej mierze o transparentność – jest to jeden z najważniejszych postulatów. Brak transparentności jest ogromnym problemem budującym patologię w systemie TBS. Chcemy by mieszkańcy – a jest nas w Polsce przynajmniej 200 tysięcy dorosłych osób – mogli usłyszeć i zobaczyć argumentacje i pomysły na zmiany wszystkich stron: społecznej, TBSowej i ministerialnej. Musimy skończyć z tradycją dogadywania zapisów ustawy w kuluarach. Oczekiwania mieszkańców TBS są w tej chwili silną presją dla rządzących i liczymy, że nie zostanie ona zlekceważona. Obywatele w TBSach chcą wiedzieć, co tam, na górze, będzie się w ich sprawie działo!
6. Nazwa „okrągły stół” wiele obiecuje sama w sobie i brzmi bardzo dumnie. Jednak prawdziwy „okrągły stół” zakładałby uzgadnianie wspólnie przez wszystkich jego uczestników i celu, i formuły obrad. „Okrągły stół” obiecuje możliwość zaproszenia mediów, sojuszników, obserwatorów procesu, który przy nich będzie się dział. Chcielibyśmy liczyć na uwzględnienie tych „składników”, tak byśmy od początku mogli mieć poczucie, że uczestniczymy w wydarzeniach, w których nie ma ryzyka zlekceważenia naszych praw i argumentacji.
Przez wszystkie lata funkcjonowania systemu TBS – mieszkańcy byli tym jego elementem, którego głosu nie brano pod uwagę. Paradoksalnie: system stworzony dla obywateli – mieszkańców, pomijał ich prawa i nie brał pod uwagę ich głosu. Największy wpływ na kształt programu społecznego i zmiany ustawy o TBS miało lobby spółek TBS – w postaci izb gospodarczych TBS. Wypaczono pierwotną ideę i do niej należałoby powrócić. Społecznicy od lat próbowali to zmienić, zmagając się ze swoistą „głuchotą” rządzących i TBSów. Obecny ruch mieszkańców rośnie w siłę i pokazuje, że takie podejście nie powinno już przyświecać przy jakiejkolwiek inicjatywie dotyczącej osób mieszkających w TBSach. Skończmy z podejściem autorytarnym.
Ustawa TBS powinna służyć w pierwszej linii mieszkańcom. Spółki TBS miały być jedynie realizatorami misji społecznej. Podobnie, jak czasem organizacje pozarządowe wykonują zadania publiczne – tak spółki TBS miały powstać i działać jedynie dla realizacji społecznego a nie biznesowego celu. W takim ujęciu to nie interesy spółek TBS powinny przyświecać ustawodawcy a dobrostan mieszkańców tych zasobów.
7. Petycja złożona przez adwokata Grzegorza Prigana w sejmie w lutym 2023 roku i podpisana przez – jak dotąd - ponad 11 tysięcy osób, szczegółowo wyznacza 6 postulatów do zmiany w ustawie o TBS. Opierają się one na wiedzy prawnej, wiedzy życiowej aktywistów, i wiedzy z pracy prawnika dla mieszkańców TBSów. Te postulaty były i są wystarczające do rozpoczęcia prac nad zapisami nowej ustawy o TBS.
Powstaje pytanie – dlaczego mamy je negocjować ze spółkami?
Bo de facto izby gospodarcze TBS są złożone z przedstawicieli różnych spółek TBS. Jesteśmy w trakcie sądowych walk ze spółkami TBS w 7 miastach Polski, z co najmniej 16 TBSami, dlatego, że spółki TBS wykorzystują przechyloną w stronę ich biznesowego interesu ustawę. Układanie się ze spółkami wydaje się nie tylko mało prawdopodobne do osiągnięcia – ale też z założenia niesprawiedliwe.
To spółki TBS – prywatne i gminne - stworzyły niepokojące, częste bezprawne praktyki, o których mówiliśmy na zespole sejmowym 17 kwietnia 2023r przez 4,5 godziny. I wcześniej przez długie lata.
Potrzebowalibyśmy, my mieszkańcy, sojusznika, który zadba o nasze interesy w starciu z ogromnym biznesem, jaki stał się udziałem spółek za przyzwoleniem państwa. Nasze państwo jest nam – sponsorom tego systemu – to winne. Bo przez lata nas opuściło a wręcz rzuciło na żer nieograniczonej swobody działania spółek TBS.
My, mieszkańcy nie tyle potrzebujemy udostępnienia ministerialnych sal do ringu z izbami TBS, co przywrócenia uczciwości i wsparcia nas, ofiar opresyjnego systemu.
Wyobraźmy sobie, że spotkania w ministerstwie zakończą się głównie protokołami rozbieżności (co wydaje się najbardziej prawdopodobnym efektem) – kto na tym straci a kto zyska? Zakładamy, że protokół rozbieżności jest zyskiem dla spółek a kolejnym zawodem dla mieszkańców i kontynuacją patologii systemowej ich kosztem.
Wzywamy więc Ministerstwo Rozwoju i Technologii do refleksji w związku z powyższym. Oczekujemy, że w końcu stanie po stronie pokrzywdzonych, po stronie mieszkańców, którzy zaufali państwowemu programowi mieszkalnictwa.
6 czerwca 2023r. społecznicy stawią się na zaproszenie w MRiT. Bo nigdy się nie poddajemy. Wstępnie wyraził gotowość towarzyszenia nam adwokat Grzegorz Prigan, doświadczony w bojach z TBSami prawnik z Wrocławia.