Ułatwienia dostępu

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

TBS Wrocław buduje świetlicę szkolną. "Mydło i powidło" zamiast misji mieszkaniowej.

TBS Wrocław buduje świetlicę szkolną. "Mydło i powidło" zamiast misji mieszkaniowej.

Konferencja Rady Mieszkańców TBS Wrocław w sprawie budowy świetlicy szkolnej na terenie osiedla TBS. 27 marca 2025r. Rada Mieszkańców wraz z mieszkańcami osiedla Leśnica wystąpiła na konferencji prasowej, informując opinię publiczną o kolejnym nadużyciu ustawowej misji spółki TBS. Budynki szkolne to zadanie gminne nie spółki mieszkaniowej. Świetlica odbierze mieszkańcom ufundowany przez nią parking i narazi w przyszłości na koszty ponoszone w czynszach. Tłumaczymy ten niebezpieczny precedens poszerzania misji mieszkalnictwa społecznego. Zapraszamy do obejrzenia konferencji oraz ilustracji fotograficznej z wydarzenia. Pod filmem zapis z wygłoszonych wystąpień.

Wystąpienie Rady Mieszkańców TBS Wrocław i Fundacji 'Obywatel TBS'

Zapis wystąpień: 

MAŁGORZATA OSIPCZUK, FUNDACJA OBYWATEL TBS, RADNA RADY MIESZKAŃCÓW
:
Dzień dobry witamy na konferencji Rady Mieszkańców TBS Wrocław. Jestem mieszkanką tego osiedla, radną Rady Mieszkańców i z fundacji Obywatel TBS. Znajdujemy się na terenie osiedla TBS w Leśnicy, przy ulicy Krępickiej. Tuż obok / za nami widzicie państwo bloki, które tu stoją już 20 lat. A stoimy na parkingu, który zostanie przez TBS zabrany mieszkańcom tych bloków. Miasto Wrocław wraz ze spółką TBS postanowili – nie konsultując tego z mieszkańcami, fundatorami tej infrastruktury– wybudować na tym miejscu świetlicę dla szkoły podstawowej oddalonej stąd o 200 metrów. Jeśli państwo zajrzycie na mapy internetowe lub zrobicie rekonesans terenowy – przekonacie się, że dla tej świetlicy jest sporo, i dużo więcej niż tutaj, miejsca na terenie szkolnym. Skąd więc taka decyzja by tutaj była świetlica, a nie tam, gdzie również dla dzieci i nauczycieli będzie to lepsze? TBS Wrocław tłumaczy to publicznie tym, że pozyskał grant z Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa na wybudowanie bloku mieszkalnego odległego z tego miejsca o kolejne 400 metrów. Świetlica ma być ujęta jako „infrastruktura towarzysząca”.

Świetlica szkolna w tym miejscu to nie tylko odebranie miejsc parkingowych mieszkańcom, którzy od 20 lat z nich korzystają. To również wpuszczenie w osiedle zwiększonego ruchu samochodowego – rodzice będą dzieci dowozić i odbierać tutaj. A w Leśnicy mamy tylko jedną szkołę podstawową, z której korzysta cała dzielnica, jak również mieszkańcy okolicznych miejscowości. Nie tylko mieszkańcy będą musieli „posunąć się” ze swoimi autami „gdzieś”, ale też rodzice dzieci będą chcieli gdzieś parkować. Świetlica stanie tuż przy sklepie spożywczym i punkcie kurierskim oraz przy ścianach paczkomatów różnych firm – które tu państwo widzicie. Dla tych usługodawców budynek świetlicy stworzy ogromny kłopot z realizacją dostaw i odbiorów. Widać to na już dostępnych wizualizacjach. Czy usługodawcy, do których usług mieszkańcy przyzwyczaili się – wyniosą się stąd? Czy świetlica dla pierwszych klas tuż przy sklepie z koncesją na alkohol to dobry pomysł? Kto opłaci koszty zwiększonego obciążenia dla infrastruktury osiedlowej? Wydaje się oczywiste, że my – mieszkańcy TBS w naszych czynszach. Większy ruch samochodowy i osób to też zmniejszone bezpieczeństwo, a my już podejmujemy inicjatywy w związku z działalnością złodziei na osiedlu. Teraz ułatwimy złodziejom zadanie.  

PIOTR PIEKARSKI – WICEPRZEWODNICZĄCY RADY MIESZKAŃCÓW TBS – Budowa świetlic szkolnych jest zadaniem miasta Wrocław, nie spółki mieszkaniowej. Miasto Wrocław postanowiło mieszkańcom, odebrać teren, bez poszanowania tego, że mieszkańcy zapłacili za wybudowanie tego parkingu, przez 20 lat pokrywali koszty jego utrzymania i podjęli decyzję o zamieszkaniu tutaj mając jego wizualizację i pewność, że będą z tego parkingu korzystać. Jest to działanie na szkodę mieszkańców.
Świetlica szkolna jest zapewne potrzebna w Leśnicy, nie kwestionujemy tego. Jednak świetlice szkolne powinny być przy szkole, fundować powinno je miasto z miejskiego budżetu. A podstawowa zasada sprawiedliwości społecznej stanowi, że jeśli płacisz za budowę i utrzymanie czegoś to powinieneś móc decydować o tym. Niepojęte jest, dlaczego tak oczywiste podejście nie działa w TBS Wrocław? Można się zapytać: kim my – mieszkańcy – jesteśmy dla spółki TBS i miasta Wrocław? Gdy podejmowaliśmy decyzję o zamieszkaniu na osiedlach TBS wpłaciliśmy 30% wartości inwestycji czekając aż bloki i cała okoliczna infrastruktura: parkingi, drogi wewnętrzne, chodniki, itp. powstaną. Przez kolejne lata spłacamy czynsz podwyższony o kredyt na spłatę tej całościowej inwestycji, czyli kolejne 70% kosztu inwestycji. Utrzymujemy całe osiedla i samą spółkę TBS. I można nam ot tak odebrać parkingi? Można nam ot tak skierować dodatkowy ruch samochodowy na osiedle?

Jako reprezentant Rady Mieszkańców TBS, wyłonionej w demokratycznych wyborach przez samych mieszkańców, stanowczo protestuję przeciwko takiemu traktowaniu nas. Oczekujemy rezygnacji z sytuowania świetlicy na osiedlu TBS, oczekujemy liczenia się z naszym zdaniem, konsultowania pomysłów dotyczących mieszkańców z mieszkańcami. Konieczne jest też jasne rozdzielenie i niemieszanie roli gminy i spółki mieszkaniowej.

MAGDALENA NOWAK, FUNDACJA OBYWATEL TBS: Chcę przypomnieć Państwu, że Mieszkańcy TBS Wrocław przez 4 lata sponsorowali bezwiednie miejski klub koszykarski Śląsk Wrocław. W ostatnim roku umowy to był 1 milion złotych. Kiedy poszliśmy do sądu kwestionując podwyżki, to TBS nazwał ten sponsoring „akcją edukacyjną”. Tak, edukacyjną. Teraz TBS znowu mówi o celach edukacyjnych. Przekonuje, że nic nie będzie to kosztować mieszkańców. A jednak, oddamy ufundowany przez nas parking, będziemy ponosić koszty rozjeżdżania naszej infrastruktury osiedlowej. Czyli znów – sponsoring zmiksowany z celem edukacyjnym.        

Coś zacięło się w tym mieście i w tej spółce: sponsoring i edukacja, zamiast realizowania misji mieszkalnictwa społecznego. Jedynym sensem istnienia spółek TBS w tym kraju jest budowa mieszkań i zarządzanie mieszkaniami społecznymi. TBS Wrocław znów wykuwa niebezpieczny precedens w budownictwie społecznym. Znów – bo jako jedyny TBS w Polsce ma rzecznika prasowego, a nawet dwóch, bo finansowaliśmy tajną radę programową, bo byliśmy sponsorem tytularnym drużyn sportowych. Obecnie jako prekursor w Polsce, TBS Wrocław, postanowił wyręczać gminę w jej zadaniu finansowania i stawiania budynków szkolnych.
To niebezpieczny pomysł, bo to znaczące poszerzenie stosowanej niemal 30 lat praktyki i rozmycie misji spółek TBS do przysłowiowego „mydła i powidła”. To pomysł uderzający w interesy mieszkańców, dzięki którym przecież cały ten system powstał i istnieje. Jeśli TBSy będą remontować drogi gminne, budować szkoły, świetlice, to równie dobrze mogą remontować wodociągi, wspomóc podupadające kluby sportowe, czy zbudować aquapark dla mieszkańców miasta. Albo biurowiec czy galerię handlową – wystarczy że wytną z przepisów ustawy dwa słowa, wyciągając je z kontekstu: „infrastruktura towarzysząca”. Jako fundacja, której misją jest dbać o poszanowanie dobra mieszkańców – mówimy stanowcze NIE takim działaniom.

PIOTR PIEKARSKI: Jeszcze jeden ważny i nieprzyjemny aspekt tej sprawy. W połowie października wyłoniliśmy w powszechnych wyborach wśród mieszkańców Radę Mieszkańców. Pomimo publicznych zapewnień TBSu o współpracy, pomimo szerokiego marketingu, że oto pierwszy w Polsce TBS będzie korzystał z głosu takiej Rady – Rada Mieszkańców nie została poinformowana o świetlicy stawianej na terenie osiedla TBS. Dopytywaliśmy o tę świetlicę, bo tzw. „wieść gminna” głosiła o niej. 28 stycznia otrzymaliśmy jedynie lakoniczną informację, że nie są obecnie prowadzone żadne prace budowlane. Zostaliśmy pominięci. Rada Mieszkańców nie znała nawet lokalizacji świetlicy, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że będzie to na osiedlu TBS, że kosztem parkingu. Nadal nie znamy odpowiedzi na wiele pytań. To, co wiemy to marketing spółki na ich profilu na FB. Informujemy, że złożyliśmy pytania tym razem do Biura Nadzoru Właścicielskiego.

MAŁGORZATA OSIPCZUK: Zgodnie z marketingowymi postami TBSu grant z Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa ma pokryć 100 procent kosztu budowy świetlicy. Jednak wczytaliśmy się w uchwały Rady Miejskiej, która decydowała w przeszłości o złożeniu wniosków o grant na różne inwestycje TBSu, w tym na mieszkania przy Dolnobrzeskiej 34, czyli ten główny cel grantu mającego też finansować świetlicę. Zacytuję to państwu: „budowa zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej wraz z zagospodarowaniem terenu i niezbędną infrastrukturą techniczną – „Dolnobrzeska 34”. To te mieszkania do wybudowania 400 metrów stąd. „Przedsięwzięcie mające na celu tworzenie lokali mieszkalnych na wynajem i najważniejsze: Oznacza to, iż wskazany we wniosku koszt przedsięwzięcia inwestycyjno-budowlanego nie obejmuje innych kosztów, np. kosztów budowy lokali użytkowych”. W naszym rozumieniu, świetlica szkolna to nie jest lokal mieszkalny a użytkowy. Takie same zapisy o tym, że grant z FRM nie opłaca lokali użytkowych a jedynie mieszkalne, znaleźliśmy też przy innych uchwałach Rady Miejskiej – która głosowała wnioski do FRM. Więc coś tu nie gra. Wygląda na to, że grant nie opłaci budowy świetlicy. Kto zatem ją opłaci? Mamy obawy, że znów zostaniemy sponsorami, kiedyś koszykarzy, teraz szkoły podstawowej. Oczekujemy udostępnienia dokumentów wskazujących w jasny sposób finansowanie budowy świetlicy. Możemy z tego zrezygnować jedynie wtedy, gdy świetlicę wybuduje się we właściwym miejscu – na terenie szkoły. 

MAŁGORZATA OSIPCZUK: Jeszcze do wczoraj sądziliśmy, że temat świetlicy będzie jedynym na dzisiejszym wystąpieniu. Ale niestety, niełatwo żyje się w tej spółce mieszkańcom. Chcemy na razie wstępnie zasygnalizować, że zbliża się kolejny duży kryzys. Po pierwszych radościach po sygnałach płynących z Sądu Okręgowego  – mamy już zgryzoty. Mieszkańcy wygrywają kolejne sprawy po apelacjach TBSu. Kolejni sędziowie drugiej już instancji uznają, że podwyżki TBSu były niezasadne a TBS powinien kalkulować czynsze adekwatnie do kosztów, bez robienia na nich zysków.  Jednak TBS postanowił kolejny raz zadrwić z mieszkańców i interpretuje wyroki w sposób pomijający prawa mieszkańców zapisane w ustawie o ochronie tych praw. Mimo, że ludzie wygrywają, to i tak będą płacić wyższy czynsz niż przed podwyżką. W trakcie trwania procesów TBS wdrożył uchwałą nową stawkę czynszu, z pominięciem procedur wpisanych w ustawę i nakazuje teraz wygranym oddać pieniądze za czas obowiązywania tej „uchwalonej” stawki czynszu. To jest SKANDAL. I będziemy jeszcze o tym informować.

MAGDALENA NOWAK:  Dziś tylko na koniec chcemy powiedzieć do tych, których TBS będzie zachęcał by tu zamieszkali: w TBS Wrocław jedno jest pewne, że NIC nie jest pewne.
Kiedy w informacjach prasowych TBS Wrocław przeczytacie, że to „sprawdzony najem” – to wiedzcie, że tak, my go sprawdziliśmy na własnej skórze. Piszemy o tym na naszych stronach i socialach.

My kiedyś nie mogliśmy wiedzieć, jak źle to się potoczy – wy, możecie dowiedzieć się zanim wejdziecie w tę pułapkę.


Kup kawę dla ObywatelTBS

Lubisz naszą działaność? Cenisz bieżące informacje na social mediach i stronie #ObywatelTBS?
Chciałbyśmy napić się kawki z każdym z Was razem i osobno. Porozmawiać o problemach i rozwiać wątpliwości. Wiemy jednak, że to niemożliwe.
Jeśli jednak lubicie to, co robimy to zawsze możecie zostawić nam kawkę tutaj ☕

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

kontakt@obywateltbs.pl
Obywatel TBS to platforma od mieszkańców dla mieszkańców Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu. U nas dowiesz się wszystkiego, co mieszkaniec wiedzieć powinien.
KRS   0001088706
NIP   8943230752
REGON   527952445