Ułatwienia dostępu

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

O pewnym marzeniu TBS Wrocław, w którym mieszkańcy nie mają praw lokatorskich

O pewnym marzeniu TBS Wrocław, w którym mieszkańcy nie mają praw lokatorskich

Dzięki mecenasowi Grzegorzowi Priganowi uzyskaliśmy wgląd w pisma, które TBS Wrocław kierował do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, do Dyrektora Departamentu Mieszkalnictwa Juliusza Tetzlaffa.

Do tej pory TBS Wrocław publikował odpowiedzi z Ministerstwa, gdyż wspierały one w części interpretacje prawa, dzięki którym np. TBS mógłby zarabiać na czynszach (czyli czynsze mogłyby być wyższe o zysk dla spółki zamiast tylko pokrywać koszty). Kolejną kością niezgody jest to, czy mieszkańcy TBS mogą korzystać z zapisów ustawy o ochronie praw lokatorów. Ministerstwo dowodziło, trochę klucząc, że nie. Co poddał im sam, nasz wrocławski TBS.

To jest niezgodne z interpretacjami prawników, Krajowej Rady Mieszkańców TBS i niezgodne z ideą mieszkalnictwa społecznego. Przecież spółki TBS powołano nie do generowania zysków. Odpowiedzi ministerstwa szokowały m.in. Izabelę Krawczyk, prawniczkę, prezes Krajowej Rady Mieszkańców TBS. Jasno wskazywała ona, że Ministerstwo opiniuje wbrew przepisom, wbrew orzecznictwu i wbrew literaturze prawnej przedmiotu. Napisała w tej sprawie obszerne pismo wyjaśniające do Ministerstwa. Odpowiedź na to pismo jest hm... wieloznaczna. Można ją różnie odczytywać. My liczymy, że Ministerstwo jednak oprze się i na literze i na praktyce prawa, zamiast tworzyć nową rzeczywistość, nie mającą oparcia w niczym.

Jednak co ciekawe, TBS Wrocław pokazywał tylko odpowiedzi Ministerstwa, nigdy nie ujawnił własnych pism słanych do Departamentu Mieszkalnictwa. Skany tych pism udostępnił nam mecenas Grzegorz Prigan. Okazuje się, że nasz TBS bardzo domaga się do Ministerstwa ingerencji w Ustawę o Ochronie Praw Lokatorów i zmianę jej zapisów w taki sposób, by jednoznacznie wskazać, że my - mieszkańcy TBS - nie mamy prawa do sądu. Tym samym będziemy musieli poddać się dowolnie narzuconej podwyżce. Droga sądowa pozostałaby w prawach innych lokatorów w Polsce. Tak jakbyśmy my z TBS-u byli szczególną grupą pariasów, wykluczonych spod ochrony prawnej. Takie marzenie gości w głowach zarządu TBS Wrocław. Pismo w tej sprawie podpisali: Prezes Zarządu TBS Wrocław Marcin Kij i Wiceprezes Zarządu TBS Wrocław Paweł Inglot. Pismo datuje się na 05.04.2022r. Do wglądu w załączeniu.

Image
Image

Tu zacytujemy wyboldowany i podkreślony jego fragment - czyli ten, na którym szczególnie zależało nadawcom:
"prosimy o pilne wprowadzenie do ustawy o ochronie praw lokatorów (...) przepisu (np. nowy ustęp 3 w art. 9a ), który bezpośrednio wskazałby, że przepisy zawarte w art. 8a ust. 4 do 6b nie mają zastosowania do SIM**. Taki zapis wyeliminowałby wszelkie ryzyka i wątpliwości z tym związane"

Taki zapis wyeliminowałby też nasze prawo obywatelskie do sądu. Wyeliminowałby ochronę prawną nad naszą sytuacją mieszkaniową, ochronę, która przyświecała twórcom ustawy o ochronie praw lokatorów.

** SIM = TBS

Ale co znaczą te paragrafy, które TBS marzy sobie by ich mieszkańcom wyrzucono je na śmietnik?
Art. 8a Ustawy o ochronie praw lokatorów mówi o trybie podwyższania czynszów. Fragment, którego TBS chce się pozbyć rękoma ustawodawców zamieszczamy w poniższym skrinie:

W tych paragrafach są zapisy nie tylko o sposobie ustalenia wysokości czynszu, ale przede wszystkim o prawie do wystąpienia przez lokatorów o uzasadnienie podwyżki oraz prawie do złożenia sprawy do sądu w ciągu 2 miesięcy od wypowiedzenia starej stawki czynszu. W czasie sprawy sądowej czynsz pozostaje na poprzednim niepodwyższonym poziomie aż do prawomocnego orzeczenia sądu w tej sprawie. W przypadku przegranej lokator uiszcza właściwą podwyższoną kwotę zaległości.

Spółki TBS nie powinny zarabiać na mieszkańcach. Mają zapewnić mieszkańcom mieszkania, dysponując pieniędzmi mieszkańców. Czynsze powinny być naliczone po kosztach. Ewentualną chciwość właścicieli lokali ustawodawca temperuje powyższymi zapisami - dając możliwość lokatorom sprawdzić zasadność podwyżek w sądzie. TBS nie chce być sprawdzany przez sąd. Chce mieć pokornych mieszkańców, którzy zgodzą się na każdą stawkę czynszu i będą płacić, generując zyski dla spółki. To swoiste niewolnictwo, a nie budownictwo społeczne.

Kup kawę dla ObywatelTBS

Lubisz naszą działaność? Cenisz bieżące informacje na social mediach i stronie #ObywatelTBS?
Chciałbyśmy napić się kawki z każdym z Was razem i osobno. Porozmawiać o problemach i rozwiać wątpliwości. Wiemy jednak, że to niemożliwe.
Jeśli jednak lubicie to, co robimy to zawsze możecie zostawić nam kawkę tutaj ☕

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

kontakt@obywateltbs.pl
Obywatel TBS to platforma od mieszkańców dla mieszkańców Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu. U nas dowiesz się wszystkiego, co mieszkaniec wiedzieć powinien.
KRS   0001088706
NIP   8943230752
REGON   527952445