4.10.2022r. odbyły się kolejne rozprawy kilku mieszkańców TBS. Już wiadomo, że biegły sądowy wejdzie do spółki by badać prawidłowość naliczenia czynszu. To kolejny ważny krok w batalii mieszkańców o uczciwe czynsze. Duża grupa mieszkańców czeka jeszcze na wyznaczenie terminów rozpraw. Tymczasem w innych miastach Polski szykują się kolejne procesy w podobnych sprawach.
Przypomnijmy: 1755 mieszkańców zasobu TBS Wrocław złożyło pozwy przeciwko spółce podważając ogromne podwyżki czynszu. Mieszańcy wybrali dwie kancelarie do obsługi procesu: adwokata Grzegorza Prigana i radcy prawnego Marcina Zatorskiego. Mecenas Prigan zdecydował się złożyć indywidualnie pozwy swoich klientów i to one są obecnie procedowane przed sądem. Mecenas Zatorski reprezentuje liczniejszą grupę mieszkańców i złożył 4 pozwy po kilkaset osób w każdym – te sprawy sąd jeszcze przygotowuje i są na etapie przed wokandą. Dzisiaj odbyły się drugie rozprawy kilku klientów mecenasa Prigana.
Wiemy już, że biegły sądowy wejdzie do TBS Wrocław by ocenić zasadność podwyżki czynszu. Tym samym spełnia się wielka nadzieja mieszkańców, którzy liczyli właśnie na to: na kontrolę prawidłowości naliczania czynszów przez spółkę.
Mieszkańcy nie godzili się na mediacje, które spółka ogłaszała po „obniżce podwyżki” – wprowadzonej od sierpnia 2022r. czyli po 2 miesiącach obowiązywania podwyższonego czynszu i po ponad 3 miesiącach od złożenia pozwów. Nie decydowali się też na wycofanie pozwów mimo „obniżki podwyżki” (wprowadzonej dzięki wakacjom czynszowym). Mieszkańcom zależy bowiem najbardziej na kontroli finansów spółki przez niezależny organ – kontroli, której nie są w stanie przeprowadzić innym sposobem. Niepokój mieszkańców wynika zarówno z niebagatelnie wyższych czynszów w porównaniu z innymi TBSami, jak i czynszami spoza systemu TBS oraz z nielegalnych poczynań spółki, która np. przeznaczała pieniądze na sponsoring sportu czy zamierzała zostać inwestorem remontu drogi gminnej.
A teraz cofnijmy się w czasie do komunikatu TBS z 17 lipca br.:

TBS sugeruje w tamtym wpisie, że sąd odmówił dopuszczenia biegłego. Czytelnik tak właśnie będzie domniemywał odnosząc do wcześniej opisanej odmowy sądu (dot. przesłuchania prezydenta) – temu służy słowo „również”. Choć wpis ten można też zrozumieć, że sąd nie podjął jeszcze decyzji. Podwójnie sprzeczny przekaz jest jednym ze sposobów manipulowania informacją. Przekaz uczciwy powinien brzmieć: „sąd nie podjął jeszcze decyzji o powołaniu biegłego”. Dzisiaj już wiemy, że sąd jest zdecydowany wysłać biegłego do spółki, że zostały pobrane zaliczki na poczet pracy biegłego. Jednak w lipcu TBSowi udało się kolejny raz wzbudzić niepokój mieszkańców, którzy po pierwszym czytaniu komunikatu spółki odnieśli wrażenie, że szansa na kontrolę biegłego przepadła.
Te manipulacje komunikacyjne spółki pogrążają zaufanie mieszkańców do obecnego zarządu. Trudno już w cokolwiek wierzyć, jeśli wiele razy TBS nas wyprowadzał w pole. Wciąż na gorąco musimy reagować i analizować kolejne komunikaty spółki, często przy użyciu naszych prawników.
Spójrzmy jeszcze raz na ten komunikat spółki wydany po pierwszej turze rozpraw sądowych:

Czyli TBS poinformował sąd, że w międzyczasie – czyli już po złożeniu pozwów – obniżył podwyżkę oraz przedłożył jakąś opinię biegłego rewidenta. Nie znamy jej treści – jedynie powyższą informację TBSu. Jednak warto zauważyć, że sąd mimo tej opinii na kolejnej październikowej rozprawie uznał, że biegły powołany przez sąd wejdzie do spółki!
Obniżenie podwyżki po złożeniu pozwów nie powoduje zastopowania sprawy, sąd będzie rozpatrywał zasadność podwyżki na moment jej uchwalenia.
Rozprawę opisał Michał Chmielewski, dziennikarz Faktu, zapraszamy do zapoznania się z artykułem:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/kryzys-w-tbs-wroclaw-wiceprezes-twierdzi-ze-spolka-nie-sponsorowala-slaska/3jqgqj2 Dziennikarzom Faktu dziękujemy za pilotowanie naszej sprawy i uczestnictwo w rozprawach sądowych.
Do sądu złożyli również pozwy zaskarżające podwyżki czynszu mieszkańcy TBS w Toruniu oraz TBS Warszawa – Północ. Torunian reprezentować będzie mecenas Marcin Zatorski, który jednocześnie będzie mierzył się ze skargą do rzecznika dyscyplinarnego, złożoną przez panią prezes TBS w Toruniu. Warszawską sprawę poprowadzą adwokaci Marcin Rostocki i Marcin Lipiński. Mieszkańcy Krakowa omawiają z prawnikami swoje niedawne podwyżki by zdecydować czy podejmą się sporu sądowego.

O pierwszej wrocławskiej rozprawie w lipcu pisaliśmy tutaj: https://www.obywateltbs.pl/aktualnosci/pierwszy-dzien-rozpraw-sadowych-mieszkancow-z-tbs-wroclaw Zachęcamy zwłaszcza do zapoznania się z informacją przekazaną mieszkańcom TBS przez mecenasa Grzegorza Prigana po wyjściu z sądu w lipcu – ona też pięknie rozbija manipulacje TBSu.
Jednocześnie zachęcamy do naszego tekstu z 16 maja br. dotyczącego nielegalnego sponsoringu drużyny koszykarskiej przez spółkę TBS. https://www.obywateltbs.pl/baza-wiedzy/sponsoring-druzyny-koszykarskiego-slaska-wroclaw