O przetargu na audyt, który się bardzo nie udał... Niebywałe doświadczenie przyglądać się temu, jak bardzo może się nie udać przetarg.
Audyt w TBS Wrocław obiecano nam z początkiem roku. Opisywaliśmy wcześniej kolejne przeboje - linki pod postem. Dzisiaj o ogłoszonym w końcu w połowie października'25 przetargu mającym wyłonić firmy audytorskie. TBS Wrocław podzielił przetarg na 4 zadania. Opiszemy, co w każdym się wydarzyło. Krótko. Wnikliwych zapraszamy do dokumentacji przetargowej. Czytajcie, nie odpadajcie, bo mimo, że tematyka niezbyt porywająca to efekt jest SZOKUJĄCY!
ZADANIE 1. OPZ /Opis Przedmioty Zamówienia/: Prowadzenie dwóch procesów inwestycyjnych w zakresie budowy budynków mieszkalnych inwestycji przy. ul. Afgańskiej (153 mieszkania) i budowy osiedla mieszkaniowego Leśnica IX (301 mieszkań), w tym sposobu prowadzenia nadzoru inwestorskiego i kontroli odbiorów częściowych, technicznych, końcowych. TBS przeznaczył na to zadanie - 58 449,60 PLN (tyle samo na każde kolejne).
Ta kwota - przyjrzyjcie się uważnie - bo oto zgłosił się JEDEN! oferent: konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Budowlane Strykowski GWW Grynhoff i Partnerzy Radcowie Prawni i Doradcy Podatkowi, Warszawa. W unieważnieniu przetargu na to zadanie TBS Wrocław pisze ogólnikowo: "Cena oferty złożonej przez ww. Wykonawcę znacząco przewyższa kwotę, którą Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia" Uściślijmy więc, ten jedyny oferent zaproponował za wykonanie tej części audytu: -885 600,00 PLN. Zamiast -58 tysięcy oszacowane przez TBS Wrocław to -885 tysięcy! To jest ponad 15 razy więcej! 15 razy więcej.... I nikt inny się nie zgłosił. Zasadne pytanie: jak to jest możliwe, tak niedoszacować przedmiotu zamówienia? Łapiemy się za głowy i pytamy speców od przetargów. Oni też są w szoku.
ZADANIE 2. – OPZ: Zarządzanie nieruchomościami Spółki wraz z prowadzeniem bieżącego nadzoru nad stanem technicznym nieruchomości (112 budynków mieszkalnych). NIKT się nie zgłosił. Postępowanie unieważniono więc. To też szok.
ZADANIE 3. –– OPZ: Rozliczanie opłat niezależnych - kosztów mediów dostarczanych do nieruchomości; Na spotkaniu z Rada Mieszkańców TBS Wrocław z zarządem TBS Wrocław, dyrektorem finansowym TBS, dyrektorem Biura Nadzoru Właścicielskiego Wrocławia i wiceprezydentem Wrocławia Michałem Młyńczakiem w dniu 29.10.2025r. - rozmawialiśmy m.in. o tym punkcie naciskając na obietnicę, którą ominięto w ogłoszonym przetargu na audyt. Czyli audyt zmiany źródeł ciepła - co poszło nie tak przy przepinaniu osiedla TBS na Zakrzowie. Zależało nam by wyciągać wnioski na przyszłość. Temu służą audyty, prawda? Przez chwilę potem chcieliśmy się z Wami ucieszyć publicznie, bo spółka zdecydowała się wprowadzić zmiany w OPZ i dodała tę ocenę zmiany źródeł ciepła. I nawet brzmiało to przekonująco w opisie. Tyle, że się nie udało. Brak chętnych! Znów szok.
ZADANIE 4. OPZ: – Prowadzenie systemu naliczania opłat czynszowych dla lokali mieszkalnych. TU JEST PIES POGRZEBANY bardzo mocno! Pod naciskiem wyżej wspomnianej rozmowy TBS zmienił również w tym punkcie opis zamówienia. Wcześniej publicznie krytykowaliśmy też chęć sprawdzania czy czynsz mieści się w limicie ustawowym, jest ustalany nie częściej niż co pół roku i czy właściwie wklepano go w program. Nazwaliśmy wydawanie na takie "bzdety" kasy publicznej możliwą niegospodarnością. Bo te rzeczy są oczywiste i sprawdzalne w łatwy sposób. To poruszyło decydentów. Zmienili opis. Ale szczerze? No sami sobie poczytajcie /skrin pod postem/ bo nadal nie był on tym, o co chodziłoby nam, mieszkańcom! Poczekaliśmy, co się z tym stanie. No i pojawił się JEDEN oferent. UHY ECA AUDYT z Warszawy. TBS chciał przeznaczyć na to zadanie-58 449.60 PLN. A oferent zaskoczył kwotą -38.130 PLN- i przetarg w tym punkcie również unieważniono. "Ponieważ zawiera rażąco niską cenę w stosunku do przedmiotu zamówienia." 65% maksymalnej stawki oszacowała firma na to, co znalazło się w zamówieniu! TBS chyba przeszacował, przekombinował. Zapewne chcąc uniknąć prawdziwego audytu stawek czynszu. Tak podejrzewamy. I mamy podpowiedź, gdyby następnym razem ktoś rozpisywał przetarg na audytowanie stawek czynszu wystarczy zastosować klarowny komunikat z jednego z pytań zadanych przez oferentów w czasie postępowania, tj: "Poprawność kalkulacji stawek czynszu w oparciu o ponoszone i planowane koszty"!!! Tego oczekujemy właśnie. A tego się nie doczekaliśmy w opisie przetargu na audyt.
Niedoszacowanie o 15 razy zadania 1, przeszacowanie zadania 4 i brak właściwego sensu w nim, niezgłoszenie się żadnych oferentów do 2 zadań.
Co tu się stało? Kto oszacował i na jakiej podstawie wartość 200 tysięcy, którą radni przegłosowali z budżetu na audyt w TBS? Kto i na jakiej podstawie układał OPZ? Jak szacowano rynek? Dlaczego nie ma w tym zmienianym nawet OPZ tego, na czym najbardziej mieszkańcom zależy ("Poprawność kalkulacji stawek czynszu w oparciu o ponoszone i planowane koszty")?
PS. Wszyscy milczą, czemu nie wchodzi kontrola Rady Miejskiej do TBS. Czy w sprawie audytu też będzie CISZA? Zapraszamy do wyjaśniania. A radnych do roli kontrolnej. To Wasze DZIECKO drodzy radni. To, co tu się wydarzyło, jest naprawdę SKANDALICZNE. Nie wierzycie ->popytajcie speców od zamówień publicznych.
