5 razy droższe koszty zarządzania w czynszu PTBS niż w czynszach innych Poznaniaków! Mocno zawyżone koszty eksploatacji, duże fundusze remontowe mimo braku dużych remontów. Analizujemy tożsame składniki czynszów w mieszkaniach w systemie TBS, w spółdzielniach mieszkaniowych i we wspólnotach. We wcześniejszych analizach przyglądaliśmy się czynszom we Wrocławiu i Krakowie. Teraz wizytujemy Poznań. Ten artykuł wyjaśnia, dlaczego nazywamy TBSy systemem wyzysku. [TABELA POZNAŃ – porównanie tożsamych składników CZYNSZU w PTBS i mieszkaniach poza systemem TBS]
TBS miał być szansą dla średniozamożnych na mieszkanie dzięki kredytowi z państwowego banku. Okazał się jednak dla nich pułapką i źródłem nieprzyzwoitych dochodów spółek gminnych i prywatnych zaproszonych przez państwo do realizacji misji budownictwa społecznego. Przez lata istnienia systemu kolejne rządy nowelizowały ustawę o TBS dając coraz więcej możliwości spółkom i pilnując by prawa mieszkańców – najczęściej jedynych sponsorów mieszkań! – zniwelować niemal do zera. Spółki bez żadnej kontroli wywindowały czynsze w wielu miastach do 3-krotności czynszów spoza systemu, mimo że zysk mają zabroniony. Państwo przymyka oczy udając, że tego nie wie. Mieszkańcy aktywnie przystępują do walki o swoje prawa, pieniądze i jakość życia.
Rok temu, gdy TBS Wrocław uchwalił drastyczne podwyżki czynszu jednocześnie podjął decyzję o zakupie nowego drogiego systemu e-usług. Mimo już działających. Wraz z informacją o nowych naliczeniach mediów spółka dostarcza loginy do nowego portalu. Mieszkańcy, którzy weszli w spór sądowy otrzymują w naliczeniach dwie rubryki czynszu (!) i nowe wartości mediów - zsumowane do jednej kwoty. Czerwona plansza informuje o „długu”. Tyle, że żaden dług nie istnieje. TBS znów spowodował dezorientację mieszkańców. Ilu z nas wniesie opłaty na swoją szkodę? Pokazujemy, jak płacić czynsz od lutego
Poza walką o czynsze rozpoczyna się drugi front bitewny: o nienależne opłaty w TBSach. „Jest w tym roszczeniu coś głęboko niemoralnego” raczył ocenić prezes TBS Tarnobrzeg Łukasz Mędrykowski starania swoich lokatorów o zwrot nienależnie pobranych opłat. Wyjaśniamy zatem panu prezesowi i innym zarządom TBSów, co jest etyczne i zgodne z prawem a co nie w naliczaniu czynszów i opłat. Demonstrujemy na rycinach, co jest źle z opłatami i pokazujemy różnice średnich naliczeń czynszów w mieszkaniach TBSowych i tych spoza systemu. Wypijcie melisę.
Od października 2022r. w bloku przy ul. Brzezińskiej we Wrocławiu trwają nieustanne awarie ogrzewania, braki ciepłej wody, czasem zupełny brak wody. TBS Wrocław zaplanował wymianę kotłowni w blokach Leśnicy na sezon grzewczy. Gdy mieszkańcy doczekają się podgrzanej wody – jest ona zaledwie letnia – ok. 35 stopni C. To co najmniej o 20 stopni mniej niż wymagają przepisy. Tym samym TBS naraża mieszkańców na rozwój w rurach groźnej dla życia i zdrowia bakterii. Przepis o tym, że z kranów ma lecieć woda odpowiednio gorąca wynika z profilaktyki chorób zakaźnych. Mieszkańcy poniosą też dodatkowe koszty finansowe a TBS nie zapowiada jakiejkolwiek rekompensaty
Spółki TBS mają na sumieniu wiele nadużyć. Nie tylko bezzasadne windowanie czynszów, wychodzące poza koszty konieczne do utrzymania budynków, ich remontowania i spłaty kredytu. Nie tylko niedbałość o zasoby i mieszkańców. Kolejną kategorią przewin są opłaty dodawane obok czynszu i właściwie liczonych mediów. Spółki, pomimo obsługi prawnej, którą wynajmują za pieniądze najemców – naliczają dodatkowe opłaty niezgodnie z przepisami prawa. A to oznacza, że można ubiegać się o ich zwrot
1 grudnia 2022 r. weszła w życie ustawa o zmianie niektórych ustaw wspierających poprawę warunków mieszkaniowych, w tym ustawy o SIM/TBS. Podajemy kilka nowych zapisów, do powstania których przyczyniły się działania organizacji społecznych i prawników wspierających mieszkańców. Ujawnione działania wrocławskiego TBS również stały się inspiracją do zmiany prawnej. Zapraszamy też na filmową edukację na ten temat i komentarz prezeski Krajowej Rady Mieszkańców TBS, Izabeli Krawczyk. [FILM + TRANSKRYPCJA]
Dziś prezes Marcin Kij i wiceprezes Paweł Inglot złożyli rezygnację ze swoich funkcji w zarządzie TBS Wrocław. Jutro rozważać je będzie Rada Nadzorcza spółki. Pojutrze kończy się działanie 9-osobowej rady programowej. To rok porażek wizerunkowych spółki pozostającej we władaniu prezydenta Sutryka. Ale to przede wszystkim rok powstania silnej społeczności mieszkańców, którzy z determinacją walczą o swoje prawa. Zmiany personalne w TBS i deklaracje spółki komentują mieszkańcy, społecznicy i prawnicy
Nagle gruchnęła wiadomość, że TBS Wrocław posiada 9-osobową Radę Programową! Tajną jak dotąd, skrzętnie ukrywaną nawet przed Radnymi Miejskimi, którzy kontrolowali spółkę od maja br. To zjawisko niespotykane w państwowym programie budownictwa społecznego. Zaskakująco zgrzytające z ustawowymi celami spółek TBS. Ale skoro mamy zacne grono doradców – postanowiliśmy napisać do nich LIST OTWARTY. I jako najważniejszy element systemu TBS – mieszkańcy – liczymy na odpowiedzi członków Rady Programowej